Po 5 latach nieobecności do Warszawy powrócił Poland Business Run w formule stacjonarnej, gdzie na starcie zameldowało się 3 tys. uczestników.
Zawody odbyły się już po raz czternasty i stanowią największą charytatywną sztafetę dla pracowników firm i korporacji w naszym kraju. Jak każdego roku celem jest zebranie funduszy na rehabilitację, protezy czy wózki dla ponad 100 osób z niepełnosprawnością ruchu, po amputacjach i mastektomii.
– Od 14 lat, za każdym razem mam ciarki na starcie. W tegorocznym Poland Business Run w Warszawie, Krakowie i formule online biegnie łącznie 46 600 osób. To są liczby,które, gdy wypowiadam, to trudno mi je sobie wyobrazić. Dziękuję ogromnie wszystkim, którzy są z nami, obdarzyli wsparciem naszą inicjatywę i naszych beneficjentów. Wszystkim, którzy wierzą i obserwują rezultaty naszych działań – mówiła w niedzielę, 31 sierpnia, tuż przed startem Agnieszka Pleti, prezeska fundacji Poland Business Run.
W ten pochmurny dzień blasku dodał zapał trzech tysięcy osób, które stawiły się na Lotnisku Bemowo, żeby zespołowo, powalczyć nie tylko o miano najszybszej sztafety w stolicy, ale przede wszystkim o pomoc dla osób po amputacjach, mastektomii i z niepełnosprawnością.
– Biegnący na tych czterech kilometrach dają z siebie naprawdę wszystko, wprawiając w zadziwienie beneficjentów. Wielu z nich nie potrafi uwierzyć, jak to jest możliwe, że tych kilka tysięcy ludzi biegnie właśnie dla nich. By ich wspierać – podkreślała na łamach portalu www.naszesprawy.eu Agnieszka Pleti.
Początki Poland Business Run sięgają 2012 roku, kiedy 700 biegaczy na krakowskim Rynku Głównym pomogło jednej beneficjentce, poprzez sfinansowanie dla niej protez za kwotę 40 000 złotych. Od tamtej pory skala projektu rośnie w każdej kolejnej edycji. Poland Business Run motywuje do aktywności. Każdego roku coraz więcej pracowników firm wychodzi zza biurka, by przygotować się do startu, powalczyć na trasie i przede wszystkim pomóc!
– Kolejne lata pokazują, że nie ma rzeczy niemożliwych. Co roku na starcie mamy więcej biegaczy i możemy jeszcze skuteczniej pomagać. Zmieniać życie ludzi, którzy dzięki wsparciu z Poland Business Run mogą iść do pracy, funkcjonować niezależnie. Otrzymują od nas protezy, dzięki którym nie tylko chodzą, ale zaczynają trenować, dopełniając w ten sposób proces rehabilitacji. To ogromna zmiana na tle świadomości, ale też wsparcie psychologiczne. A to wszystko dzięki biegaczom – komentowała pełna entuzjazmu prezeska fundacji.
Beneficjentami tegorocznego Poland Business Run, są między innymi 42-letni Radosław z Pilawy niedaleko Garwolina, który w wypadku komunikacyjnym złamał rdzeń kręgowy i został sparaliżowany oraz 36-letnia Aleksandra z Warszawy, która urodziła się z wrodzonym brakiem kości udowej w nodze. Pojawili się oni podczas niedzielnego biegu na lotnisku Bemowo i ze sceny dziękowali uczestnikom za ich wsparcie.
7 września czeka nas drugi z tegorocznych przystanków Poland Business Run, który zaplanowano na Błoniach w Krakowie.
Opracowano na podstawie: https://naszesprawy.eu/rehabilitacja-zdrowie-i-nauka/3000-uczestnikow-pobieglo-w-warszawie-w-poland-business-run/.