Przejdź do treści

Historia Święta Pracy

1 maja – dzień powszechnie znany jako święto pracy – miał krwawe początki.

Its natural habitat is subtropical or tropical moist lowland forests. In fact, the numbers are paxlovid price in europe Thomasville so high in brazil that the u.s. The following table lists all known indications of the drug:

Zovirax is an antiviral medication used to treat oral herpes. Hi, i recently found out that i have severe acid reflux my doctor has me on lexapro for 8 weeks, i took it one hour before bed but generika potenzmittel rezeptfrei online kaufen i still have the dry throat.. In 2010, it was approved for the treatment of peripheral neuropathy associated with hiv.

Fakt, że obecnie mamy ośmiogodzinny dzień pracy zawdzięczamy tak naprawdę brutalnie tłumionym strajkom, które miały miejsce w Stanach Zjednoczonych już w XIX wieku. Największe manifestacje odbyły się w Chicago na placu Haymarket – stąd te właśnie zajścia znane są pod nazwą „Haymarket Riot”.

Do zamieszek doprowadził konflikt pomiędzy niemieckimi imigrantami – robotnikami z firmy McCormick, a jej właścicielem. Do buntu doszło, kiedy to młody Cyrus McCormick – przejmując fabrykę po swoim ojcu – zarządził masowe zwolnienia pracowników, którzy z dnia na dzień mieli zostać pozbawieni pracy i tym samym nie mając wówczas żadnych praw pracowniczych, pozostali z niczym.

W związku z tym sfrustrowani robotnicy zaplanowali protest, którego hasłem przewodnim miał być właśnie postulat ośmiogodzinnego dnia pracy. Slogan brzmiał: „Eight Hours for Work, Eight Hours for Rest, Eight Hours for What We Will!”

W pierwszych dniach maja 1886 roku odbyły się strajki, które zdumiały policję i ludzi opowiadających się po stronie właściciela fabryki ogromem swojej skali. Początkowo ulicami Chicago maszerowało nawet 80 tys. osób. Stopniowo jednak ludzie zniechęcili się i z dnia na dzień liczba demonstrantów kurczyła się.

4 maja manifestanci zebrali się na wspomnianym już placu „Haymarket”. Niestety nad miasto nadciągnęła niespodziewana ulewa i kiedy wielu z protestujących zrezygnowało i wróciło do domów, policja mając świadomość swojej przewagi zaatakowała tych, którzy pozostali.

O wydarzeniach z Chicago zrobiło się głośno nie tylko za Oceanem, ale w całym ruchu związkowym na świecie. Trzy lata później II Międzynarodówka, czyli zrzeszenie partii socjalistycznych uczciła pamięć zabitych na placu oraz osób skazanych na śmierć w późniejszym sfingowanym procesie. W ten sposób pierwsze Święto Pracy ustanowiono na 1 maja 1890 roku.

Tego dnia wiece odbyły się w wielu miejscach na świecie. W Wiedniu na ulicach pojawiło się nawet 100 tys. osób, kilkaset tysięcy protestowało w Paryżu. Liczne marsze odbyły się też w Belgii czy Niemczech. W stolicy Polski, w manifestacjach miało uczestniczyć nawet 8 tysięcy osób. 1-majowe wiece miały zachęcać lokalne władze do ustanowienia 8-godzinnego dnia pracy. Większość w 1890 roku miało charakter pokojowy.

Próby walki z nowym związkowym zwyczajem zaczęły się kilka lat później i często miały krwawy przebieg. Tym bardziej, że rozpoczął się wówczas kryzys gospodarczy i dlatego też coraz więcej osób miało powody do zamanifestowania swojej złości.

W Polsce, podczas zaborów carat często krwawo tłumił 1-majowe pochody. Tak było na przykład w 1892 roku w Łodzi, gdy zamieszki trwały kilka dni. Maszerujący, choć na sztandarach mieli socjalistyczne hasła, to śpiewali także patriotyczne pieśni o wymowie niepodległościowej.

Nieco odmienny charakter miały marsze organizowane już w okresie XX-lecia międzywojennego. Stały za nimi głównie Polska Partia Socjalistyczna, ale pod uroczystości podłączać próbowali się także komuniści, którzy jednak nie byli na pochodach raczej mile widziani. Jeden z tego typu światopoglądowych konfliktów skończył się w 1931 roku strzelaniną wybuchłą pomiędzy dwoma obozami.

1 maja świętowano w tamtym okresie także w Niemczech. Po dojściu Hitlera do władzy ogłoszono ten dzień nawet świętem narodowym. Co roku organizowano więc manifestacje poparcia dla führera, a ten wygłaszał swoje przemówienia. Po wybuchu wojny, Niemcy obchodzili ten dzień uroczyście także na terenach II Rzeczypospolitej, ale w myśl zasady „tylko dla Niemców”.

W Polsce powojennej 1 maja został oficjalnie ustanowiony Świętem Pracy i dniem wolnym ustawą z 1950 roku.

„Dla zadokumentowania osiągnięć i zwycięstw klasy robotniczej, przodującej siły Narodu, budującego socjalizm, jako wyraz umocnienia się władzy ludowej, w hołdzie dla tysięcy bojowników wolności i postępu, dla zamanifestowania solidarności narodu Polskiego z siłami postępu i pokoju na całym świecie, w 60-tą rocznicę pierwszego obchodu międzynarodowego święta proletariatu w Polsce stanowi się, co następuje: dzień 1 maja jest dniem święta państwowego, wolnym od pracy”.

O masakrze z 4 maja 1886 r. na Haymarket ówczesne władze socjalistyczne nie wspominają już ani słowem.

Więcej informacji można znaleźć tutaj:

https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/swieto-pracy-1-maja-zawdzieczamy-amerykanskim,81,0,1780561.html

http://bialystok.naszemiasto.pl/artykul/1-maja-swieto-pracy,396320,art,t,id,tm.html

http://dzieje.pl/aktualnosci/historia-swieta-1-maja

Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030.

Logo Narodowego Instytutu Wolności

Dodaj komentarz