Przejdź do treści

Pomóż wybudować szkołę imienia Moniki Pacholak-Wiśniewskiej

Zdjęcie Monika Pacholak-Wiśniewska z afrykańskimi dziećmi

9 października 2020 r. zmarła Monika Pacholak –Wiśniewska, osoba, bez której funkcjonowanie  Fundacji „Redemptoris Missio” byłoby niemożliwe.

We do not have any compatibility issues with any other operating system. Ciprofloxacin is an antibiotic that's used to treat infections of the Douglas finasterid online kaufen urinary tract. Its main purpose is to help maintain renal function in people with chronic kidney disease, or glomerulonephritis.

If you’re experiencing female pattern baldness, then you’re probably wondering what to do, and how you could get started on healing your hair loss. Our customer service ricetta x cialis is available 24/7 to help you 24 hours a day. There are a thousand different ways to treat your man: from giving him pills, to massages, to taking him to the doctor, to doing all the hard work yourself.

Monika odeszła w najbardziej niespodziewanym momencie, zawsze marzyła o posiadaniu dzieci. Zmarła kiedy po wielu staraniach od adopcji dzieliło ją i jej męża dosłownie kilka dni. To historia, która wzbudza smutek nawet u ludzi, którzy Moniki nie znali. Pracownikom Fundacji „Redemptoris Missio”, którzy na co dzień mogli z nią pracować – rozdziera serca. Monika była osobą bardzo skromną i bardzo dobrą, zawsze chętną do pomocy drugiemu człowiekowi.

Wraz z polskimi misjonarzami Fundacja „Redemptoris Missio” chce, aby w Afryce powstała szkoła imienia Moniki, i aby ta szkoła była jej pomnikiem. Monika przez 20 lat swojej pracy pomogła setkom tysięcy ludzi, przez jej ręce przeszły tysiące paczek z pomocą dla najuboższych. Dbała o wszystkich wokół, pocieszała i wlewała w serca swoich współpracowników nadzieję. Monika zawsze o wszystkich pamiętała – jej współpracownicy chcą by ona również nie była zapomniana, niech żyje w uśmiechach dzieci chodzących do szkoły jej imienia.

Edukacja to najpiękniejszy prezent, jaki można podarować drugiemu człowiekowi, to jedyne, czego nikt mu nigdy nie będzie mógł odebrać.

Na świecie co szóste dziecko nie chodzi do szkoły. Nie wszystkie dzieci mogą się uczyć w godnych warunkach. Są szkoły zbudowane z tyczek prosa i pokryte słomianą strzechą, szkoły, w których dzieci uczą się siedząc na gołej ziemi, a gdy przychodzi pora mokra z przeciekającego dachu leje się woda. Wszechogarniająca bieda sprawia, że w takich miejscach nikt nie myśli o tym, jak można to zmienić. Utrudzeni ciężką pracą ludzie myślą o dotrwaniu do wieczora, a następnego ranka rozpoczynają swoje zmagania o przetrwanie.

Tymczasem szkoła to dla tamtejszych dzieci jedyna deska ratunku, aby wyrwać się z zaklętego kręgu ubóstwa. To dzięki szkole mogą zmieniać swoją przyszłość. Fundacja chciałaby wybudować szkołę, w której dzieci mogłyby się uczyć w godnych warunkach. Ludzie ją tworzący chcą by dzieci te mogły siedzieć w ławkach i móc czytać z tablicy, by nie padał na nie deszcz i nie doskwierał im upał. By szkoła była ich azylem i oknem na świat.

Osoby, które pragną dołączyć do idei budowy szkoły mogą wpłacać pieniądze na konto Fundacji „Redemptoris Missio”. Koniecznie z dopiskiem Szkoła Moni.

Więcej informacji można znaleźć za pomocą linku: https://medycynamisjach.org/szkola-moni.

Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030.

Logo Narodowego Instytutu Wolności