Autor: Martyna Sergiel
12 września w Gorzowie Wielkopolskim odbył się Piknik Paralimpijski.
Można było spotkać na nim wiele gwiazd sportu osób z niepełnosprawnościami. Maciej Lepiato, Karolina Kucharczyk-Urbańska, Lech Stoltman, Łukasz Mamcarz czy Faustyna Kotłowska to tylko niektórzy z nich.
Event towarzyszył finałowi cyklu Paralekkoatletycznego Grand Prix Polski, ostatniego sprawdzianu formy zawodniczek i zawodników przed Mistrzostwami Świata, które 27 września rozpoczną się w New Delhi.
Park Górczyński, gdzie odbywał się piknik był tego dnia pełen młodzieży pełnosprawnej i z niepełnosprawnościami.
Atrakcji było całe mnóstwo. Można było między innymi pchnąć kulą z tak zwanej kozy, spróbować swoich sił we frame runningu, a także pograć w tenisa stołowego.
Było tam też rozstawione boisko do bocci, które cieszyło się chyba największym powodzeniem. Na event przyjechał również zespół spoza Gorzowa, który promował siatkówkę na siedząco. LUX MED zorganizował tor przeszkód, czyli taką pajęczynę, w której nie można było dotknąć linek. Dużą atrakcją była też możliwość wyciśnięcia soku z pomarańczy poprzez kręcenie na rowerze.
Każda osoba mogła podczas pikniku spróbować poruszania się na wózku lub założyć na oczy opaskę i przejść się z białą laską. Według opinii nauczycieli,było to bardzo ciekawe doświadczenie dla młodych ludzi.
Strefę dostępności, bo tak nazwano miejsce, w którym można było spróbować jazdy na wózku lub poruszania się z białą laską, obsługiwał między innymi Łukasz Wietecki, paralimpijczyk, niegdyś świetny średniodystansowiec, aktualnie paratriathlonista.
Przychodziły w to miejsce głównie dzieci ze szkół albo ze spacerów z mamą czy tatą, pełnosprawne i niepełnosprawne.
Próbowały swoich sił. Trudniejsze niż się zdaje okazało się dla nich chodzenie z białą laską z zasłoniętymi oczami. Widać było niepewność, choć niektóre dzieci były trochę bardziej odważne. Mówiły, że to dla nich ciekawe.
W opinii Łukasza Wieteckiego to dla dzieci bardzo dobra nauka.
– Dzieci nie są do końca świadome, na jakie trudności napotykają osoby niepełnosprawne – akcentuje parasportowiec na łamach portalu www.paralympic.org.pl
– Ludzie na co dzień tego nie zauważają, nie do końca też wiedzą, jak to jest. Takie wydarzenia uczą wrażliwości, empatii – dodaje.
Pikniki paralimpijskie to także okazja do wychwytywania nowych kandydatów na przyszłych mistrzów.
Projekt Polskiego Komitetu Paralimpijskiego jest współfinansowany ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Dofinansowany został ze środków Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej, których dysponentem jest Minister Sportu i Turystyki.
Opracowano na podstawie: https://paralympic.org.pl/plejada-gwiazd-na-pikniku-paralimpijskim-w-gorzowie-wlkp/.