Autor: Martyna Sergiel
Ostatnie badanie wykazało, że 40 proc. naszych rodaków twierdzi, że korzystanie ze wsparcia psychologa może być piętnujące i pejoratywnie odbierane przez społeczeństwo.
Odwrotną opinię wyraziło 36 proc.badanych. Według uczestników ankiety psychologowie są najbardziej potrzebni w placówkach oświatowych.
Biorący udział w analizie wizerunku psychologów, która została przeprowadzona na zlecenie przedstawicieli Instytutu Psychologii Uniwersytetu Łódzkiego oraz Komitetu Naukowego XXXVII Kongresu Polskiego Towarzystwa Psychologicznego, odpowiadali na pytanie czy fakt korzystania z pomocy psychologa może być stygmatyzujący i negatywnie odbierany przez najbliższe otoczenie.
Zdecydowanie tak – tak oznajmiło 10 proc. ankietowanych. Raczej tak – 30 proc. Raczej nie – odpowiedziało 24 proc. ankietowanych, a zdecydowanie nie – 12 proc. Trudno powiedzieć – takiej odpowiedzi udzieliło 24 proc. badanych.
„Opinia o stygmatyzacji pacjentów korzystających z psychoterapii powoli ulega zmianie” –stwierdziła w komentarzu prof. Eleonora Bielawska-Batorowicz.
Podkreśliła, że świadczy o tym rosnące zapotrzebowanie na usługi psychologiczne oraz toczące się dyskusje o niezbędnych aktywnościach, które mogłyby skrócić czas oczekiwania na wizytę u psychologa, szczególnie w instytucjach niekomercyjnych.
Według ankietowanych psychologowie są potrzebni w szkołach – tak uważa 90 proc., w policji – 88 proc., w wojsku – 87 proc., w pomocy społecznej – 87 proc., w ochronie zdrowia – 87 proc., w sądach – 79 proc., w przedszkolach – 77 proc., na uczelniach wyższych – 71 proc., w biznesie – 59 proc., w pracy, w miejscu zatrudnienia – 50 proc.
Większość Polaków (66 proc.) stwierdziło natomiast, że psycholog to zawód zaufania społecznego, a w opinii 77 proc. z nich profesja ta powinna być regulowana oraz prawnie chroniona–płyną wnioski z sondażu.
Stwierdzono, że psycholodzy są odbierani jako cierpliwi – tak uważa 81 proc. ankietowanych, uważni (79 proc.), rozumiejący (79 proc.), bazujący na wiedzy naukowej (76 proc.), kompetentni (75 proc.), otwarci (75 proc.) i akceptujący (75 proc.).
Badanie wizerunku psychologów przeprowadziły Instytut Psychologii Uniwersytetu Łódzkiego oraz Komitet Naukowy XXXVII Kongresu PTP na ogólnopolskim panelu badawczym Ariadna.
Grupa badawcza to próba ogólnopolska, losowo-kwotowa aż 1146 osób.
Próby w kwotach łącznych dla płci, wieku i wielkości miejscowości oraz brzegowych dla wykształcenia i województwa przydzielono zgodnie z reprezentacją w populacji Polaków w wieku od 18. roku życia.
Badanie przeprowadzono metodą CAWI w terminie 20-30 czerwca 2025 r.
Zaskakujące wydaje się, że w czasach, w których tak częsta jest edukacja na temat tego, że troska o swoje zdrowie psychiczne, to wyraz emocjonalnej dojrzałości, wciąż jest wiele do zrobienia.
Zmiany zachodzą, ale powoli. Jednakże, moim zdaniem, lepsza jest konsekwencja kropli, która drąży skałę, niż zbyt szybkie i często przez to ulotne efekty.
Opracowano na podstawie: https://www.rynekzdrowia.pl/Polityka-zdrowotna/Sondaz-40-proc-Polakow-uwaza-ze-korzystanie-z-pomocy-psychologa-moze-byc-stygmatyzujace,277934,14.html.
