Przejdź do treści

Worek medali dla Polaków na Mistrzostwach Świata w paralekkoatletyce!

Zdjęcie: Reprezentacja Polski w Paralekkoatletyce na Mistrzostwach Świata w Indiach

Autor: Martyna Sergiel

16 medali dla Polaków na Mistrzostwach Świata w Paralekkoatletyce w New Dheli.

Dzięki takiemu wynikowi Polska zagwarantowała sobie piątą pozycję w klasyfikacji medalowej.

Nasza reprezentacja aż siedem razy pojawiła się na najwyższym stopniu podium w Indiach.Karolina Kucharczyk-Urbańska zdobyła w niedzielę dla naszej reprezentacji już ostatni, szesnasty medal.

Współzawodnictwo o medal w skoku w dal (klasa T20) było bardzo zacięte. Kucharczyk-Urbańska po swojej próbie z pierwszej kolejki, najlepszej w sezonie (5,49 m), plasowała się na drugiej lokacie. Niedługo potem wyprzedziła ją jednak Turczynka Fatma Dalma Altin (5,68 m, później 5,72 m), a Chorwatka Mikela Ristoski (5,48 m) prawie deptała jej po piętach. Polka do końca czuła jej oddech na plecach, choć w przedostatniej próbie poprawiła swój wynik na 5,55 m i tym samym jej przewaga wzrosła. To dało brąz. Tytuł Mistrzyni skokiem z pierwszej kolejki (5,88 m) zapewniła sobie Brazylijka Zileide Cassiano da Silva.

Sukces w New Delhi prowadził przez wyboje, bo Kucharczyk-Urbańska przez dwa miesiące nie mogła wcale trenować. Miała zapalenie ścięgna Achillesa.

Ten brąz smakuje dzięki temu niczym złoto igrzysk. Ja przecież w ostatnich tygodniach więcej czasu spędziłam robiąc przy ścianie kalistenikę niż trenując. Nie wiedziałam, czego mogę się spodziewać – wyjaśnia nasza zawodniczka na łamach portalu www.pznstart.eu.

Pełna emocji, choć bez polskiej wisienki na torcie była rywalizacja kulomiotek w klasie F40.

Renata Śliwińska jeszcze po pierwszej serii z wynikiem 8,63 m była trzecia i już się nie poprawiła – w przeciwieństwie do przeciwniczek.

Złoto powędrowało do Holenderki Lary Baars, która dwa razy biła własny rekord świata, kończąc konkurs z rezultatem 9,77 m.

Drugie miejsce należało do Uzbeczki Madiny Muchtorowej (8,99 m), a trzecie – Tunezyjki Raja Jebali (8,86 m). Lepsza od Polki była jeszcze Maryam Alzeyoudi ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich (8,76 m).

Nie jestem zadowolona z tego konkursu. Był upał i duża wilgotność powietrza, a swoje zrobiły też na pewno kłopoty żołądkowe, które miałam po przyjeździe. To mogło wpłynąć na wynik. Myślę, że da mi on motywację do dalszej pracy – mówi Mistrzyni (2021) i wicemistrzyni (2024) paralimpijska oraz złota (2023) i dwukrotnie srebrna (2017, 2019) medalistka Mistrzostw Świata.

Ostatnią Polką, która wystąpiła w New Delhi, jedyną w sesji popołudniowej, była Ingrid Renecka. Na 100 metrów biegała tego dnia aż trzy razy, bo rano miała trzeci czas eliminacji (15,54), a później jako czwarta minęła metę w finale, ale sędziowie zarządzili jego powtórkę z powodu podwójnego wystrzału startera. Zawodniczki ponownie stanęły do zmagań po półtorej godziny.

Walka o medal była zacięta, bo już rywalizacja sprzed dwóch dni na 200 m pokazała, że Chinkę Qianqian Guo, reprezentantkę gospodarzy Preeti Pal i Irakijkę Fatimah Suwaed trudno będzie wyprzedzić. To się sprawdziło. Chinka (14,24) wyprzedziła Hinduskę (14,33) oraz Irakijkę (14,39), a Polka zajęła czwartą pozycję (15,13).

To był maraton. Jestem bardzo zadowolona, bo w obu finałach dałam z siebie sto procent, zachowałam bojowe nastawienie, byłam w formie i pobiłam rekord życiowy. Nauczyłam się, że nawet na takich imprezach może się zdarzyć wszystko – mówi Renecka dziennikarzom portalu www.pznstart.eu.

Polacy podczas tegorocznych Mistrzostw Świata z udziałem 2 tys. zawodników z całego świata stawali na podium szesnaście razy, w tym ośmiokrotnie na jego najwyższym stopniu, zajmując ostatecznie piąte miejsce w klasyfikacji medalowej.

Tak wysoko nie byliśmy od 2011 roku. Triumfowała Brazylia (15 złotych medali, 20 srebrnych i 9 brązowych) przed Chinami (13-22-17), Iranem (9-2-5) oraz Holandią (8-3-1).

Dla Polski po dwa złota zdobyły Magdalena Andruszkiewicz (100 m i 400 m T72) oraz Faustyna Kotłowska (pchnięcie kulą i rzut dyskiem F64), a po jednym – Bartosz Górczak (pchnięcie kulą F53), Róża Kozakowska (rzut maczugą F32), Artur Krzyżek (100 m T71) oraz Bartosz Sienkiewicz (skok w dal T38).

Drugie miejsce na podium zajęły Barbara Bieganowska-Zając (1500 m T20) i Lucyna Kornobys (pchnięcie kulą F34), a brązowe medale wywalczyły Miriam Dominikowska (100 m T71), Zofii Kałucka (100 m T72), Karolina Kucharczyk-Urbańska (skok w dal T20), Joanna Mazur-Dziedzic (1500 m T11, z przewodnikiem Marcinem Kęsym), Piotr Siejwa (400 m T72) i Lech Stoltman (pchnięcie kulą F55).

Cieszymy się, że mimo trudnych warunków nasi lekkoatleci startowali bardzo dobrze, a wynik medalowy jest naprawdę jakościowy. To wielki sukces. Jesteśmy w światowej czołówce. Zawodnicy oraz szkoleniowcy stanęli na wysokości zadania, co potwierdza duża liczba rekordów życiowych i sezonu – mówi na łamach portalu www.pznstart.eu – Zbigniew Lewkowicz, trener, który w Starcie Gorzów Wlkp. sprawuję opiekę nad sześciorgiem spośród medalistów.

Bez wątpienia Mistrzostwa świata były ogromnym sukcesem, a świadczy o tym piąte miejsce w klasyfikacji medalowej i aż 16 medali. Myślę, że duma jest tutaj najlepszym komentarzem.Brawa dla całej Polskiej reprezentacji!

Medale reprezentacji Polski na 12. Mistrzostwach Świata w paralekkoatletyce

Złote

2 x Magdalena Andruszkiewicz (100 m i 400 m T72)

2 x Faustyna Kotłowska (rzut dyskiem i pchnięcie kulą F64)

Róża Kozakowska (rzut maczugą F32)

Bartosz Górczak (pchnięcie kulą F53)

Artur Krzyżek (100 m T71)

Bartosz Sienkiewicz (skok w dal T38)

Srebrne

Barbara Bieganowska-Zając (1500 m T20)

Lucyna Kornobys (pchnięcie kulą F34)

Brązowe

Miriam Dominikowska (100 m T71)

Zofia Kałucka (100 m T72)

Karolina Kucharczyk-Urbańska (skok w dal T20)

Joanna Mazur-Dziedzic (przewodnik: Marcin Kęsy; 1500 m T11)

Piotr Siejwa (400 m T72)

Lech Stoltman (pchnięcie kulą F55)

Opracowano na podstawie: https://pzsnstart.eu/16-polskich-medali-na-mistrzostwach-swiata-w-paralekkoatletyce-w-tym-osiem-zlotych-jestesmy-w-swiatowej-czolowce/.

Dodaj komentarz