Przejdź do treści

Hipoterapia? Czemu nie!

Zdjęcie,  dziewczynka z zespołem Downa i koń

Hipoterapia. Chyba najlepsza metoda terapii, przede wszystkim dla dzieci. Czym tak naprawdę jest?

Czym jest hipoterapia?

Hipoterapia to nic innego jak metoda rehabilitacji psychoruchowej odbywającej się przy udziale koni. Ale to nie tylko zwykła terapia, bowiem uczy ona pokonywania lęków, budowania więzi, wyrażania emocji, komunikowania się ze światem. Konie uczą także ogromnej pokory – tak przydatnej osobom z niepełnosprawnościami.

Jak przebiega hipoterapia?

Zajęcia hipoterapeutyczne zazwyczaj przeprowadzane są na świeżym powietrzu, a więc odbywają się w okresie wiosenno-letnim, by zapewnić pacjentom komfort termiczny. Podczas sesji terapeutycznej widać trzy zaangażowane w nią osoby: pacjenta, osobę prowadzącą zwierzę i terapeutę, którego zadaniem jest prowadzenie zajęć poprzez inicjowanie różnych, ciekawych ćwiczeń. Czwartą istotą potrzebną do przeprowadzenia hipoterapii, jest oczywiście koń.

Sesja hipoterapii zaczyna się od kontaktu konia i pacjenta z ziemi – służy to powstawaniu więzi emocjonalnej i pokonywaniu leków. Do tej części terapii należą czynności takie jak czesanie czy głaskanie. To proces oswajania się z koniem. Po wstępnym zapoznaniu i zawiązaniu relacji koń-pacjent, (zazwyczaj) dziecko jest sadzane na grzbiet konia. Nie ma się czego bać! – do hipoterapii służy czaprak, specjalna podkładka na której się siada oraz tak zwany pas do hipoterapii, czyli sprzęt, którego mały pacjent może się trzymać, aby nie stracić równowagi. Dzięki temu, że dziecko z koniem dzieli jedynie wcześniej wspomniany czaprak, może ono doskonale wyczuwać ruch konia, a dzięki temu przyjmować określone pozycje ciała. Jeśli dziecko jest zbyt małe, za bardzo się boi lub po prostu nie jest w stanie samo siedzieć na koniu, terapeuta może wykonywać na zwierzęciu ćwiczenia razem z nim.

Dla kogo jest hipoterapia?

Na to pytanie odpowiedź jest dość długa, ponieważ hipoterapia działa świetnie na wiele chorób, schorzeń, pomaga przy wielu niepełnosprawnościach! Przede wszystkim jednak hipoterapii powinny poddać się dzieci chore na autyzm, o nieprawidłowym wzorcu chodzenia, dzieci z zespołem Downa, ze stwardnieniem rozsianym, z neuropatią, z porażeniem mózgowym, ze skoliozą, po amputacjach, z upośledzeniem umysłowym…

Czy są jakieś przeciwwskazania do hipoterapii? Oczywiście! Są to czynniki takie jak uczulenie na końską sierść, znaczna nadwaga, zwichnięcia w stawach biodrowych, jałowa martwica głowy kości udowej, niestabilność kręgów szyjnych, czy ostre choroby infekcyjne.

Moim zdaniem, czyli zdaniem osoby mającej kontakt z końmi od ponad dwudziestu lat, a także osoby szkolącej się na instruktora hipoterapii, śmiało stwierdzić mogę, że dla dziecka po prostu nie ma lepszej terapii, niż właśnie hipoterapia. Mały pacjent nie tylko przechodzi proces terapii, ale łapie kontakt z koniem, buduje swoją odwagę i spędza czas na świeżym powietrzu. Same plusy, prawda?

Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030.

Logo Narodowego Instytutu Wolności

Dodaj komentarz