Przejdź do treści

Bieg charytatywny Poland Business Run i jego beneficjenci

Grupa 32 kobiet po mastektomii oraz 105 osób z niepełnosprawnościami dołączyło w bieżącej edycji do beneficjentów biegu charytatywnego Poland Business Run.

W sumie od początku organizacji sztafety biznesowej wsparcie w postaci protez, wózków i środków na rehabilitację trafiło do ponad 1000 ludzi z całego kraju.

We wrześniu w Poland Business Run 2023 wystartowało 36,4 tys. biegaczy w 5-osobowych zespołach. Część z nich ścigała się w Krakowie, a reszta wirtualnie z aktywną aplikacją. W obu formułach 55 proc. opłaty startowej trafiało na pomoc beneficjentom.

Zebrane środki zostały przekazane między innymi na turnusy kompleksowej rehabilitacji po zabiegu mastektomii i amputacji, dzięki czemu pacjenci korzystali nie tylko ze wsparcia fizjoterapeutów, ale także psychologa, dietetyka oraz innych ekspertów. Największe dofinansowania można było otrzymać do wózków i protez kończyn, których ceny są przecież niemałe.

Co roku podajemy konkretne liczby, publikując nasz Raport Roczny, ale warto pamiętać, że za każdą z nich kryją się ludzkie historie i doświadczenia. Pierwszy kontakt z beneficjentami ma nasz Dział Wsparcia, do którego trafiają wnioski o dofinansowania. Jest ich co roku kilkaset, nie jesteśmy w stanie pomóc wszystkim. W pierwszej kolejności kierujemy wsparcie do najbardziej potrzebujących, ale staramy się też wybierać osoby aktywne, pełne pasji i zdeterminowane, których sama niepełnosprawność nie ogranicza, ale brak protezy czy wózka już tak – komentuje Agnieszka Pleti, prezes Fundacji Poland Business Run.

Jedną z osób, które otrzymały dofinansowanie dzięki biegaczom w tym roku jest 7-letnia Varvara. W wyniku rdzeniowego zaniku mięśni, dziewczynka od drugiego roku życia porusza się na wózku. Teraz potrzebowała wymiany sprzętu na nowy.

Wózek dla Varvary, to jej integralna część, coś, co daje jej wolność i niezależność, rzecz, bez której nie pamięta siebie. Za każdym razem, gdy zmieniamy wózek, otwieramy dla niej drzwi do nowych możliwości i planów na przyszłość, ponieważ Varvarka jest bardzo ciekawa świata, uwielbia sama odkrywać nowe. Wierzymy, że wszystko jeszcze przed nią – podkreśla mama dziewczynki.

Wanda natomiast ma 56 lat i jest z Pomorza. W wieku 21 lat uległa wypadkowi komunikacyjnemu i doznała złamania kręgosłupa w odcinku piersiowym. Od tej pory porusza się za pośrednictwem wózka.

Przed wypadkiem byłam nauczycielką w przedszkolu. Była to nie tylko praca, ale i moja pasja, bo lubiłam pracować z dziećmi. Niestety po wypadku musiałam zmienić diametralnie swoje upodobania i życie, więc całą swoją siłę i zaangażowanie przerzuciłam na sport. Były to różne dyscypliny: szermierka, lekkoatletyka (maratony, łucznictwo, rzut oszczepem), tenis ziemny i podnoszenie ciężarów. Brałam udział w zawodach na terenie Polski oraz za granicą. Zanim zdałam prawo jazdy i zakupiłam samochód jeździłam na treningi i zawody środkami komunikacji publicznej lub autostopem (co wspominam z uśmiechem na twarzy) pomimo niedogodności w tamtym okresie w latach 90. – mówi beneficjentka.

Po latach intensywnych treningów, Wanda zrezygnowała z uprawiania sportu i pracuje w branży informatycznej.Ukończyła studia na Politechnice Gdańskiej i dziś zatrudniona jest w Urzędzie Gminy. Jej marzeniem było posiadanie aktywnego, indywidualnie dopasowanego wózka, do którego można przymocować przystawkę hybrydową. Otrzymała go dzięki biegaczom!

Wśród beneficjentów nie zabrakło też czynnych pasjonatów sportu – Michał z Krakowa i Helena z Poznania otrzymali dofinansowania do wózków sportowych do gry w koszykówkę. Nową protezę dostał 41-letni Piotr, reprezentant Polski w pchnięciu kulą na siedząco, a także 5-letni Radek, który mimo amputacji nogi uprawia karate. Wózek aktywny trafił do Roberta z okolic Kłodzka, którego pasją są starty w maratonach, wyścigach kolarskich oraz mistrzostwach na handbike’u – czytamy na stronie www.niepelnosprawni.pl.

Dofinansowania do rehabilitacji otrzymały w 2023 roku 32 kobiety po mastektomii. Wśród nich jest 34-letnia Ewelina ze Śląska, która dwa lata temu przeszła amputację piersi i usunięcie węzłów chłonnych w lewej ręce. Do Fundacji wnioskowała o turnus rehabilitacyjny, który pozwoliłby jej odzyskać sprawność ręki i wrócić do pracy.

Poland Business Run to bez wątpienia bardzo ważna inicjatywa. Przynosi tyle samo radości uczestnikom biegu, jak i jego beneficjentom, którzy nierzadko dzięki temu wsparciu mogą spróbować otworzyć nowy rozdział swojego życia.

Radość z dawania jest ogromna. Zaryzykowałabym nawet tezę, że przewyższa satysfakcję z otrzymywania.

Takie idee warte są kontynuacji. Będę trzymała kciuki za kolejne edycje biegu.

Dodaj komentarz