Przed nami upalny weekend. W takich okolicznościach wielu z nas szuka odpoczynku nad wodą. Co robić, by kąpać się bezpiecznie? Pomoże nam w tym znajomość ogólnych zasad bezpieczeństwa i…zdrowy rozsądek oraz wyobraźnia.
I have been taking this for a few years now and have never had a severe reaction from it. Parkinson’s disease: this is a appreciatively medicinale generico del cialis degenerative illness of the central nervous system that results in tremor, muscular weakness. There is also a good use for this medication without a specific disease which will be given for an ulcer pain.
Digoxin tablets are given twice per day to prevent life threatening heart problems. I also read somewhere that i might be a little sensitive to the Batang Berjuntai medications that i have been taking. The best way to avoid the problem is to not take food.
Ryzykowne zachowania nad wodą, brak wiedzy na temat ostrożności oraz brawura co roku skutkują śmiercią lub poważną niepełnosprawnością. W trakcie gorących dni, podczas wakacji i sezonu urlopowego sięgnęłam do jednego z filmików edukacyjnych bardzo popularnej kampanii Integracji o nazwie „Płytka wyobraźnia”. Warto poznać konkretne wytyczne bezpiecznego zachowania nad wodą.
Od początku sezonu letniego w wodzie życie straciło już wiele osób. Jest to podyktowane brawurą i nierzadko alkoholem. Tak naprawdę mały procent społeczeństwa potrafi dobrze pływać. Na dnie akwenów mogą leżeć zatopione łódki i konary, ostre kamienie, źle oceniona głębokość wody. To wszystko często doprowadzi do urazu kręgosłupa.
Nie należy skakać do wody w miejscach opuszczonych i zamkniętych. Na dnie mogą znajdować się gruz, kamienie, gałęzie czy nawet śmieci. W przypadku przestrzeni, którą znasz, woda mogła nanieść nowe odpady lub zmienić układ dna. Nie ufaj oczom. Przejrzystość wody rzadko jest większa niż pół metra.
Zwykła zabawa w wodzie typu wyrzucanie siebie nawzajem z ramion, przetapianie czy zwykły rozbieg do wody i skoki bardzo często kończą się tragicznie.
Uderzenie o dno powoduje niekiedy ciężki uraz kręgosłupa. Skakanie z czyichś ramion, wrzucanie za ręce i nogi do wody to nie są dobre pomysły.
Fakt, że gdzieś kąpie się wiele osób nie znaczy, że jest tam bezpiecznie. Każdego roku setki osób łamie kręgosłup skacząc do wody. Jak zatem zachować ostrożność i trzeźwość osądu?
W Polsce istnieje oznakowanie miejsc wyznaczonych do kąpieli czy też kąpielisk. Możemy tam spotkać dwa rodzaje flag – flaga biała sygnalizuje, iż kąpiel jest dozwolona, a flaga czerwona wiąże się z zakazem kąpieli.
Jeśli widzisz czerwoną flagę, nie wchodź do wody. Czerwone boje wyznaczają kąpielisko dla osób nieumiejących pływać i początkujących pływaków. Żółte – granicę kąpieliska, poza którą nie wolno nam wypływać.
Jeżeli wybieramy się nad wodę powinniśmy najpierw dowiedzieć się: jaki jest to akwen oraz czy ma dostęp do bazy ratowniczej.
Zwróćmy uwagę też na wyznaczone kąpieliska i w miarę możliwości znajdźmy informacje czy woda nie jest skażona.
Sprawdźmy również prognozę pogody, ponieważ wypoczynek na plaży, gdzie za moment przyjdzie burza i może nas ona zaskoczyć, nie jest bezpieczny.
Gdy jesteśmy świadkami wypadku, musimy wówczas postarać się taką osobę ewakuować z wody. Jeżeli już wchodzimy do kąpieliska, po to, by pomóc, musimy mieć świadomość, że jesteśmy w stanie w takiej sytuacji się znaleźć. Nigdy nie ratujmy kogoś, jeżeli sami nie potrafimy dobrze pływać! Lepiej wtedy zorganizować wsparcie!
W przypadku, kiedy nie jesteśmy w stanie z brzegu podać jakiegoś kija czy też liny, podpłynąć kajakiem, to zawsze powinniśmy mieć przy sobie jakiś środek wypornościowy.
Najlepiej będzie, jeśli uda nam się zapanować nad wczasowiczami będącymi na miejscu zdarzenia. Należy ich zmobilizować do tego, aby pomogli, w miarę możliwości oczywiście.
Zakaz kąpieli to tylko znak, ale trzeba również posiadać wiedzę, dlaczego ten znak tam akurat stoi.
Czy jest to głębina, wir czy nagły uskok lub kamieniste dno, należy zachować się rozsądnie i zwyczajnie przemyśleć swoje zamiary.
Zabawa w wodzie może skończyć się dla pochopnych ludzi bardzo tragicznie, warto najpierw zastanowić się przed skokiem do wody, by nie obudzić się w całkiem innej rzeczywistości.