Przejdź do treści

Mega gwiazda walczy z rzadką chorobą. Powstał właśnie film o jej zmaganiach

Znana piosenkarka Celine Dion cierpi na zespół sztywnego człowieka. Jak radzi sobie w walce z trudnym przeciwnikiem? Opowie o tym dokument w reżyserii Irene Taylor.

Celine Dion nikomu chyba nie trzeba przedstawiać. Pochodząca z Quebecu – francuskojęzycznej prowincji Kanady – wokalistka jest jedną z najsławniejszych wykonawczyń muzyki pop. Na swoim koncie ma między innymi pięć nagród Grammy i dwa Oscary.

Dion karierę rozpoczęła w 1981 roku jako zaledwie 13-letnia dziewczynka. Międzynarodową sławę zyskała siedem lat później, wygrywając Konkurs Piosenki Eurowizji z utworem „Ne partez pas sans moi”.

Reprezentowała wówczas Szwajcarię. Na początku wykonywała utwory wyłącznie w języku francuskim, zaś pod koniec lat 80. do jej repertuaru dołączyły piosenki w języku angielskim.

W swojej ponad 40-letniej karierze Celine wylansowała wiele niekwestionowanych hitów, ale największym jej przebojem od prawie trzech dekad pozostaje niezapomniany „My HeartWillGo On” – utwór nagrany do kultowego już filmu Jamesa Camerona „Titanic”.

Początkiem 2022 roku z powodu problemów ze zdrowiem piosenkarka była zmuszona odwołać trasę koncertową po Stanach Zjednoczonych, a następnie światowe tournée. Wkrótce przestała pojawiać się publicznie. Pod koniec 2022 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych Dion poinformowała fanów, że zdiagnozowano u niej chorobę Moerscha-Woltmanna, zwaną potocznie zespołem sztywnego człowieka. Choroba charakteryzuje się postępującym sztywnieniem mięśni, w szczególności w obrębie kręgosłupa. Dotyka od jednej do dwóch osób na milion. Po raz pierwszy została wykryta w latach 50. ubiegłego stulecia.

Według światowych mediów stan zdrowia gwiazdy wciąż się pogarsza. Przed dwoma miesiącami siostra Celine powiedziała kanadyjskiemu portalowi 7Jours, że Dion „nie panuje nad swoimi mięśniami”, lecz nie ustaje w wysiłkach, by ponownie stanąć na scenie.

Mi może jej stan zdrowia pozostawia wiele do życzenia, Celine Dion nie poddaje się.

W ubiegłym roku zagrała w komedii romantycznej „Miłość na nowo” u boku Priyanki Chopry Jones i Sama Heughana. Do filmu nagrała pięć piosenek.

W listopadzie 2023 roku pokazała się również publiczne podczas meczu hokeja w Las Vegas.

We wtorek, 30 stycznia za pośrednictwem mediów społecznościowych Dion poinformowała, że powstał film dokumentalny „I Am: Celine Dion” w reżyserii nominowanej do Oscara Irene Taylor. Produkcja opowiada o życiu, karierze i zmaganiach piosenkarki z nieuleczalną chorobą. Według dziennikarzy dokument jest „emocjonalnym, energetycznym i poetyckim listem miłosnym do muzyki”.

56-latce przez rok towarzyszyła kamera rejestrująca próby, jakie ta podjęła, by wrócić do tego, co kocha najbardziej — występów przed publicznością.

Ostatnie kilka lat było dla mnie wyzwaniem, podróżą od odkrycia mojej choroby do nauczenia się, jak z nią żyć i jak sobie z nią radzić, ale nie pozwolić, by mnie zdefiniowała. (..). W miarę, jak droga do wznowienia mojej kariery scenicznej trwa, zdałam sobie sprawę, jak bardzo za tym tęskniłam – by móc zobaczyć moich fanów. Podczas nieobecności zdecydowałam, że chcę udokumentować tę część mojego życia, aby spróbować podnieść świadomość na temat tej mało znanej choroby, aby pomóc innym, którzy dzielą tę diagnozę – napisała wokalistka.

Nie wiadomo jeszcze, na kiedy planowana jest premiera dokumentu. Jej data ma zostać ogłoszona niebawem. Wiadomo już natomiast, że film będzie dostępny na platformie Prime Video w ponad 240 krajach świata.

Opracowano na podstawie: Celine Dion ogłasza dokument „I Am: Celine Dion”. Opowie o zmaganiach z rzadką chorobą (wysokieobcasy.pl).

Dodaj komentarz