Przejdź do treści

W Polsce trwa właśnie pilotaż przeglądów lekowych – ważne i potrzebne przedsięwzięcie

Fiolka zapełniona lekami

Aktualnie w naszym kraju trwa pilotaż przeglądów lekowych, realizowany przez polskich farmaceutów. Akcja jest bardzo potrzebna i potrwa aż do końca maja 2023.

W przedsięwzięcie zaangażowanych zostało 75-ciu farmaceutów z 75-ciu placówek aptecznych. Pierwszy etap programu dowiódł, że taka usługa jest na rynku niezbędna – pracownicy aptek,wielokrotnie musieli „wkroczyć” w sytuacjach zupełnie niepotrzebnej farmakoterapii, czy suplementacji oraz skutków ubocznych przyjmowanych preparatów.

To szczególnie ważne dla seniorów z chorobami współistniejącymi. Pozytywne jest również to, że pacjenci chętnie biorą pod uwagę polecenia i rekomendacje farmaceutów.

Wyniki ministerialnego pilotażu przeglądów lekowych, pierwszego miesiąca fazy wykonawczej, są bardzo zadowalające. Mamy 114 pacjentów, w wieku powyżej 75. roku życia, najstarszy pacjent, 102-letni. Przeszli oni przeglądy lekowe u przeszkolonych realizatorów pilotażu. To pacjenci ze średnią liczbą leków powyżej 15, ale zakres tej liczby to nawet 36 preparatów w systemie codziennym. Czyli są to pacjenci z wielkimi problemami wielochorobowości i wielolekowości. Farmaceuci wykrywają takie problemy lekowe –ich interwencje są zawsze skuteczne. Jest akceptacja pacjentów, jest dialog z lekarzem, są zoptymalizowane schematy leczenia pacjentówkomentuje dla agencji Newseria Biznes dr hab. n. med. Agnieszka Neumann-Podczaska z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, koordynatorka pilotażu programu przeglądów lekowych.

Pilotaż przewiduje trzy rozmowy farmaceuty z seniorem, przyjmującym równocześnie co najmniej 5-10 leków. Wszystkopo to, by skonstruować indywidualny plan opieki farmaceutycznej oraz wykryć zawczasu ewentualne problemy, wynikające ze stosowania tak wielu medykamentów naraz.

Problemów lekowych, które wykrywają farmaceuci jest sporo. Do najczęstszych należy nadprogramowa farmakoterapia.

W ponad 50 proc. przypadków, w których potrzebna była interwencja, chodziło stricte o zbyt wiele tabletek.

Farmakoterapia, do której brak jest wskazań, a która niesie potencjalne problemy, może spowodować spadek „formy” pacjenta. Bardzo często są to niepotrzebnie stosowane inhibitory pompy protonowej, traktowane przez pacjentów jako leki osłonowe i dokładane sobie jako 16.,20. lek do już i tak ogromnej w skali farmakoterapiiwyjaśnia dr hab. n. med. Agnieszka Neumann-Podczaska.

Często przesadzanie z tabletkami swoje źródło ma w bardzo błahym fakcie. Chodzi o to, że lekarze nie zawsze mają pełny wachlarz wiedzy na temat całej listy leków, jakie codziennie zażywa pacjent, bo są one na przykład przepisywane im przez innych specjalistów.

Winny bywa też nierzadko sam senior, który nie zawsze przekazuje zgodne z prawdą informacje, kiedy jest pytany o cały proces swojego leczenia.

Niekiedy, odpowiedzialne za to są również luki w dokumentacji medycznej. Inne wykrywane przez farmaceutów problemy lekowe w trakcie pilotażu, to nadmiar zbędnej suplementacji, samodzielnie dobierane preparaty przeciwbólowe z grupy niesteroidowych leków przeciwzapalnych, a także działania niepożądane polekowe.

Dzięki interwencji farmaceutów udaje się zapobiec kaskadom lekowym, czyteż uniknąć włączania kolejnych tabletek. Te z kolei mają za zadanie leczyć efekty niepożądane po innych stosowanych preparatach. I koło się zamyka.Mamy też często wykrywane interakcje pomiędzy lekami. Opinia farmaceuty sprzyja optymalizacji farmakoterapii i podjęciu właściwszych decyzji terapeutycznychakcentuje koordynatorka pilotażu programu przeglądów lekowych.

Pilotaż, jak zostało wspomniane na wstępie, ma potrwać do końca maja przyszłego roku. Na zakończenie akcji, przygotowany będzie raport podsumowujący, na którego podstawie zapadnie decyzja o wprowadzeniu usługi przeglądów lekowych na stałe do aptek.

Prawdopodobne jest, że stanie się to od 2024 roku. W Polsce przeszkolonych do prowadzenia przeglądów lekowych jest około tysiąca farmaceutów.

Dokonywanie przeglądu lekowego jest bardzo ważnym procesem, który to jest też szansą na poprawę stanu zdrowia pacjentów i redukcję niepotrzebnej wielolekowości. Ta wielolekowość, mówimy o niej polipragmazja, kiedy są niepoprawnie podjęte decyzje terapeutyczne, powoduje ryzyko spadku sprawności funkcjonalnej pacjenta, kolejnych efektów polekowych i włączenia kolejnych leków. De facto przegląd lekowy jest szansą na optymalne leczenie i unikanie działań niepożądanych. Jest też wielką szansą na prewencję powikłań lekowych i hospitalizacji z nimi związanychwylicza dr hab. n. med. Agnieszka Neumann-Podczaska.

W konsekwencji cały ten proceder może przełożyć się na spadek kosztów systemu opieki zdrowotnej, związanych z leczeniem powikłań polekowych, często bardzo skomplikowanych.

Zdaniem koordynatorki pilotażu, na którą nasz portal się powołuje, największym plusem takiego przeglądu dokonanego wspólnie z farmaceutą jest wzrost świadomości pacjentów na temat bezpiecznego samoleczenia.

Reakcje osób, które skorzystały z pilotażu, również pokazują, że usługa ta na rynku będzie konieczna. Pomysł niewątpliwie przyniesie same korzyści.

Pacjenci, którzy często są zagubieni w systemie, chodzą do wielu specjalistów, przychodzą z torbą leków, najpierw nieśmiało pytają, co to za nowy serwis. Ale ostatecznie zachęceni przez farmaceutę, który tłumaczy, co ma na celu przegląd lekowy, siadają w pokojach konsultacji, przysłuchując się rekomendacjom, podejmują dialog, często nieprosty, bo wymagający również uczciwego spojrzenia na swój styl życia,i zastanowienia się nad pewnymi preparatami pobieranymi na własną rękętwierdzi Agnieszka Neumann-Podczaska.

I podsumowuje jednocześnie: Bardzo często w toku dialogu z farmaceutą podjęta zostaje prawidłowa decyzja, która wychodzi od pacjenta. Mieliśmy przypadki, kiedy bardziej zachowawczo podchodzili do rekomendacji, trudno im było je zaaprobować. Definitywnie natomiast pacjenci powtarzają, że to jest potrzebne i są pozytywnie zaskoczeni nową usługą. Później wracają i mówią o niej kolejnym sąsiadom, znajomym. Tych pacjentów w pilotażu jest coraz więcej.

Przedsięwzięcie jest niewątpliwie potrzebne. Jak wiadomo, leki mogą na siebie oddziaływać. Dla mnie, laika taki argument jest w tej kwestii nie do podważenia.

Dodaj komentarz